Nazywam się Paweł Kula i jestem autorem tej strony. Nie jestem mieszkańcem Powalic ale spędziłem tutaj kawałek dzieciństwa i nadal dość często się tutaj pojawiam. Do tej wsi pod koniec roku 1946 roku dotarli rodzice mojej matki: Bernard i Eugenia Mieszkienas. On był Litwinem z okolic Dūkštas, ona Polką urodzoną nieopodal Mławy - oboje wyjechali na Łotwę w poszukiwaniu pracy jeszcze przed wojną . Tam się poznali się i w 1940 roku pobrali.
Zdjęcie ślubne Bernarda i Eugenii Mieszkienas - okolice Skrundy na Łotwie, 1940 rok |
Do Powalic przybyli wraz ze swoją 1,5 roczną córką Stanisławą. W tejże wsi w styczniu 1947 roku urodziła się moja matka Danuta oraz jej siostra bliźniaczka Barbara. Poród przyjmowała Niemka, która wiosną opuściła swój rodzinny dom i ruszyła w podróż na zachód - przesunięta granica Niemiec zaczynała się dopiero 150 km od Petershagen, które zdążyło już zmienić nazwę na Piotrowo, a następnie na Powalice. W następnych latach urodziły się kolejne siostry: Halina i Marianna ale obecnie każda z nich mieszka poza swoją rodzinną wsią (Szczecin, Bydgoszcz, Świdwin, Żary).
Rodzina Mieszkienasów w Powalicach - połowa lat 50-tych |
Danuta dorosłość i całe zawodowe życie spędziła w Szczecinie ale nigdy nie straciła kontaktu z Powalicami. Tu w 1969 roku wzięła ślub z moim ojcem Gerardem Kula. On jako zapalony miłośnik fotografii uwiecznił na kliszy od tamtego momentu wiele niezwykłych zdarzeń i obrazów codziennego życia. Moi dziadkowie prowadzili gospodarstwo do śmierci Bernarda w 1972 roku. Eugenia żyła w domu naprzeciw kościoła do 1995 roku. Oboje są pochowani na miejscowym cmentarzu.
W 1999 roku moi rodzice: Danuta i Gerard Kula zakupili dom na skraju Powalic. Po przejściu na emeryturę zaczęli spędzać tutaj cieplejszą część każdego roku. Od wiosny 2008 roku mieszkają tutaj na stałe. Od lat wspólnie dzielimy pasję dokumentowania codzienności swoich "małych ojczyzn". Ta strona powstała po to, aby zebrać w jednym miejscu różne wątki dotyczące jednej z nich.
Paweł Kula
Na krzesłach od lewej siostry: Barbara i Danuta (z domu Mieszkienas). Za nimi mężowie: Ryszard Wesołowski i Gerard Kula. Obok ja z psem Masonem. Powalice 2011 (fot. Bartłomiej Ryży) |
Autorami większości zdjęć na tej stronie jestem ja i mój ojciec Gerard Kula. Jeśli chcesz otrzymać zgodę na wykorzystanie lub szukasz informacji napisz do mnie: pakula76@gmail.com
Odpowiem z wielką przyjemnością.